Nie wierzę w to ilu otaczających mnie ludzi okazało się być fałszywymi przyjaciółmi. Ludzie, w których pokładałam nadzieje swojego życia, po prostu woleli się odwrócić niż chociaż spróbować pomóc. GOOD IDEA.
Nie martw się w sumie jak by się tak zastanowić, to ludzi w których pokładam nadzieje to jedynie rodzina i narzeczony... Reszta prędzej czy później mnie zostawiła, gdy potrzebowałam wsparcia. Przykre, ale wnioski wyciągnięte ;).
Najgorzej, gdy zawodzimy się na tych najlepszych...
OdpowiedzUsuńehh,przechodzę przez to samo.
OdpowiedzUsuńDziękuje za obserwację, nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy taka jedna obs. :)
Nie martw się w sumie jak by się tak zastanowić, to ludzi w których pokładam nadzieje to jedynie rodzina i narzeczony... Reszta prędzej czy później mnie zostawiła, gdy potrzebowałam wsparcia. Przykre, ale wnioski wyciągnięte ;).
OdpowiedzUsuń